po tej dlugiej przerwie sie nic ciekawego nie wydazylo tylko tyle ze musialam lezec w lozku z ospa ale wyrwalam sie z sidel Anne. Anne pojechala sobie na trase koncertowa na pare dni i chyba jutro wroci i mam nadzieje ze pozwoli mi grac na kompie. no a poza tym to nic wielkiego sie nie wydarzylo. Miriam przybnosila mi lerby i za to bym chciala jej podziekowac. Miriam viele viele danke. no to ja juz bede leciec co ja Silvi zobaczy ze gram na kompie to zadzwoni na bank do Anne. pozdro dla wszystkich i wesolych swiat. |